10 miejsc w Pieninach, które warto zobaczyć jesienią

Autor posta: Schronisko Trzy Korony , Dodano: 15 września 2022

Pieniny jesienią są szczególnie piękne. Korony drzew mienią się różnymi kolorami, od ciemnych i jasnych zieleni, przez brąz i pomarańcz, po żółć oraz czerwień, co wspaniale kontrastuje z bielą i szarością formacji skalnych. Warunki pogodowe o tej porze roku są łagodne, temperatura w wyższych partiach gór oscyluje w granicach 10-15 stopni Celsjusza, dzięki czemu nie jest ani za gorąco, ani zbyt chłodno. Które miejsca warto odwiedzić? Podpowiadamy!

Trzy Korony (982 metrów n.p.m.)

Trzy Korony to szczyt, na który trzeba wejść, będąc w Pieninach. Słynna góra ma wysokość 982 metrów n.p.m. i składa się z 5 turni: Okrąglicy, Płaskiej Skały, Nad Ogródki, Pańskiej Skały i Niżniej Okrąglicy. Na samej górze znajduje się platforma widokowa, z której rozciągają się przepiękne panoramy na Tatry, Beskidy czy Gorce. Najkrótszy szlak na Trzy Korony prowadzi ze schroniska PTTK „Trzy Korony” — spacer nie zajmie więcej niż 2 godziny. 

Wąwóz Homole

Wąwóz Homole to bardzo urokliwe miejsce, w które warto wybrać się jesienią. Wyprawę najlepiej zacząć z miejscowości Jaworki, wtedy przejście wąwozu zajmie od około 40 minut do godziny. Następnie można odwiedzić okoliczne atrakcje. Około godziny marszu od rezerwatu zlokalizowany jest najwyższy szczyt Pienin — Wysoka (1050 metrów n.p.m.), spacer można wydłużyć także o Durbaszkę (934 metrów n.p.m.) oraz Wysoki Wierch (898 metrów n.p.m.).

Jezioro Czorsztyńskie i okoliczne zamki

Spędzając jesień w Pieninach, warto wybrać się nad Zalew Czorsztyński, a także górujące nad zbiornikiem warownie. W Zamku Dunajec w Niedzicy nakręcono Janosika, Zemstę oraz Wakacje z duchami. Dla turystów udostępnione zostały: komnaty Salomonów, sala myśliwska, wozownia, spichlerz oraz lochy. Tymczasem Zamek w Czorsztynie znajduje się po drugiej stronie jeziora. Ruiny gotyckiej twierdzy są bardzo klimatyczne, a w dodatku roztaczają się z nich piękne widoki na Tatry, Pieniny i Zbiornik Czorsztyński.

Czerwony Klasztor

Czerwony Klasztor to kompleks klasztorny zlokalizowany na Słowacji. Znajduje się tam dyrekcja słowackiego Pienińskiego Parku Narodowego. Turyści mogą podziwiać odrestaurowane zabytki — kościół  św. Antoniego z XIV wieku, kaplicę i dwa zegary słoneczne — a także zapoznać się z historią i działalnością dawnych mnichów z zakonu kamedułów, w tym między innymi słynnego botanika, brata Cypriana. Muzeum Czerwonego Klasztoru można zwiedzać przez cały rok.

Sokolica (747 metrów n.p.m.)

Sokolica (747 metrów n.p.m.) to kolejny słynny szczyt w Pieninach, przede wszystkim ze względu na rosnącą tam ponad 500-letnią sosnę. Z góry roztaczają się piękne widoki na przełom Dunajca, Pieniny i Tatry, natomiast nazwa nawiązuje do tego, że w dawnych czasach w tym miejscu gniazdowały sokoły. Najprostszym sposobem, aby się tam dostać, jest spacer ze schroniska PTTK „Orlica”, wymagający przeprawienia się łodzią przez Dunajec, co stanowi dodatkową atrakcję. Sezon flisacki w Pieninach trwa do 31 października.

Wysoki Wierch (898 metrów n.p.m.)

Wysoki Wierch (inaczej: Šlachtovsky vrch) to szczyt położony na wysokości 898 metrów n.p.m., w grzbiecie Małych Pienin. Z góry rozciągają się przepiękne widoki na masyw Trzech Koron, Gorce oraz Tatry, odbywa się tam również wypas kulturowy owiec. Jak się tam dostać? Do wyboru jest kilka tras: ze Szczawnicy, Leśnicy, Jaworek, Szlachtowej lub Wielkiego Lipnika. Najkrótszy szlak to ten mający swój początek we wsi Szlachtowa — przejście niewiele ponad 4 kilometry zajmie z postajami maksymalnie 2 godziny. 

Palenica (719 metrów n.p.m.) i Szafranówka (711 metrów n.p.m.)

Palenica (719 metrów n.p.m.) oraz Szafranówka (711 metrów n.p.m.) to dwa szczyty znajdujące się bardzo blisko Szczawnicy. Na Palenicę da się wjechać kolejką linową, natomiast Szafranówka znajduje się w odległości 0,7 km od niej (około 15 minut marszem). Ciekawą atrakcją Pienin jest — zlokalizowana na Palenicy — zjeżdżalnia grawitacyjna. Argumentem za tym, aby wdrapać się na obie góry, stanowią również piękne widoki. Po wjechaniu kolejką na górę proponujemy zejście na dół żółtym szlakiem pieszym. Wystarczy około 40 minut, aby znaleźć się w centrum Szczawnicy. 

Wysoka (1050 metrów n.p.m.)

Najwyższy szczyt PieninWysoka — to kolejna propozycja na jesienny wypad. Górę wznoszącą się na wysokość 1050 metrów n.p.m. można zdobyć od strony polskiej lub słowackiej. Jest ona szczególnie łakomym kąskiem dla osób, które są w trakcie realizowania Korony Gór Polski. Najkrótszy szlak prowadzi ze wsi Jaworki przez Wąwóz Homole. Trasa ta liczy 4 kilometry, jej przejście zaś nie powinno zająć więcej niż 2 godziny. 

Klimatyczne pienińskie schroniska

Jesień w Pieninach nie byłaby taka czarująca, gdyby nie klimat górskich schronisk. Schronisko PTTK „Trzy Korony” oraz schronisko PTTK „Orlica” to miejsca, w których można odpocząć, ogrzać się, zjeść przysmaki kuchni regionalnej i/lub zostać na noc. Pierwsze z nich stanowi doskonałą bazę wypadową na Trzy Korony oraz Czerwony Klasztor, natomiast z drugiego można wyruszyć między innymi na: Sokolicę, Palenicę albo Szafranówkę.

Jesienny redyk w Pieninach

Jesienią w Pieniny ściąga mnóstwo turystów, ponieważ jest to czas redyku, czyli powrotu owiec z wypasu. Wielkie święto pasterzy odbywa się dwa razy w roku. Wiąże się ono z prowadzeniem przez bacę kilku, a nawet kilkunastu tysięcy owiec wiosną na hale, z kolei na przełomie września i października — z hal. Jesienny redyk to nie lada atrakcja — ruch w mieście zostaje wstrzymany na 2-3 godziny, w Szczawnicy odbywają się także występy lokalnych artystów oraz degustacje góralskich przysmaków. 

Pieniny jesienią niezmiennie zachwycają. Pogoda o tej porze roku sprzyja zarówno krótszym, jak i dłuższym wędrówkom, natomiast górskie pejzaże pozostają w pamięci na długo. We wrześniu i październiku na szlakach Pienińskiego Parku Narodowego nie ma takich tłumów jak latem i można się cieszyć spacerami w zaciszu natury. Kolejne zalety to większa dostępność noclegów oraz niższe ceny, ze względu na koniec sezonu wakacyjnego. Warto zorganizować sobie urlop tak, aby przyjechać tutaj jesienią!